wtorek, 24 marca 2015

Technic Electric



Kolorowe szaleństwo, paletka 12 cieni metalicznych. W odcieniach szarości, miedzi i żółci. Bardzo mocno napigmentowane, utrzymują się bardzo przyzwoicie długo, nawet bez zastosowania bazy pod cienie.  Dobrze się rozprowadzają, blendują, ciekawy efekt można uzyskać po połączeniu z matowymi cieniami. Nie osypują się przy nakładaniu pacynką,z pędzelkami troszkę trzeba się napracować, moim zdaniem nie nadają się do pracy z naturalnym włosiem( chyba że będą nakładane na mokro, co daje również fajny efekt). Opakowanie solidne z lustereczkiem,jak na cienie za 9 zł to jestem mile zaskoczona. Nie ma rolowania, ścierania, osypywania. 


   
     

poniedziałek, 5 stycznia 2015

beGlossy-listopad

Witajcie kochani w tym NOWYM lepszym Roku 2015, mam nadzieję, że to będzie fantastyczny czas dla
każdego z was i nie będziemy tęsknić za  2014 :) Więc pomyślności, zdrowia, oraz żeby się spełniły wasze marzenia.....Na początku roku troszkę zaległości, mam dla was recenzja beGlossy listopadowego...:)
                            Listopadowe pudełko jak już pewnie wszyscy wiedzą było skomponowane przy współpracy, z jedna z blogerek  MAFFASHION . Taka mała gratka dla fanek, żeby dostać pudełko skomponowane przez nią i grupę beGlossy. Osobiście uważam, że Maffashion nawet palca nie przyłożyła do skomponowania tego pudełka , a jeśli tak to niech lepiej zostanie przy swoich szmatkach i ganianiu po eventach i za kosmetyki się nie bierze. Nie przemawia za mną zazdrość czy chęć po prostu zhejtowania dziewczyny, ale po prostu wybrała same buble. No sorry, ale zawartość nie powala.....

           


      - BANDI krem z kwasem migdałowym i polihydroksykwasami
      - LOVE ME GREEN certified organic firmng green tea body cream
      -  YASUMI eyes&lps contour cream
      -  TEEZ TREND COSMETICS beautiful eyes flat stiff brush
      - REGENERUM regeneracyjne serum do paznokci
      - CK REVEAL
      - ROBERTO CAVALLI JUST GOLD


   

  




                         
                     BANDI- krem z kwasem migdałowym i polihydroksykwasami : Nawilżający krem o działaniu złuszczająco-biostymylującym. Preparat odświeża skórę, oczyszcza i zwęża pory, redukuje nadmierne wydzielanie sebum, usuwa oznaki zmęczenia i przedwczesnego starzenia.Cena/69 zł /50 ml. Jedyny produkt, który zadowala w tym pudełku, na prawdę. Faktycznie fajnie odświeża  i nawilża, pozostawiając skórę delikatną i miękką bez podrażnienia, bardzo praktyczne opakowane z pompką, przyjemny zapach, bardzo wydajny produkt, zmniejszyła się po stosowaniu tego kremu ilość nieproszonych gości na mojej twarzy. Co do działania przeciwzmarszczkowego raczej nie wierzę w takie cuda....

                  LOVE ME GREEN- certified organic firming green tea body cream : Balsam ujędrniający do ciała. Błyskawicznie poprawia napięcie skóry, silnie nawilża i wspomaga eliminację tłuszczu z komórek adypocytowych. Cena/79 zł/200 ml. Balsam organiczny, naturalnie o specyficznym zapachu mi kojarzącym się z męskim zapachem :)  ale przyjemny, skóra jest gładka śliska ponieważ zostawia na niej cienką powłokę, przez co mam wrażenie, że się nie wchłania. Nie widzę aż takich efektów jak opisuje producent.

                     Yasumi-eyes&lips contour cream : Krem pod oczy i na okolicę ust zwalczający i przeciwdziałający oznakom starzenia się, opuchnięciom i cieniom pod oczami. Nawilża, regeneruje i chroni delikatną skórę wokół oczu i ust. Cena/59 zł/ 10 ml. Kolejny krem pod oczy, można oszaleć, niestety po za tym, że ma fajną konsystencję, zapach, i fajnie się wchłania nawilżając wrażliwą okolicę oczu nic nie mogę powiedzieć, ponieważ jestem w posiadaniu nadmiaru kremów pod oczy.

                     TEEEZ TREND COSMETICS- beautiful eyes flat stiff brush: Dzięki płaskiemu kształtowi i zaokrąglonych końcach, idealnie nadaje się do wykonania precyzyjnego makijażu oczu. Wykonany jest z miękkiego koziego włosia. Cena/ok.80 zł. Fajnie pędzelek z naturalnego włosia, pędzelków nigdy za wiele. Chociaż ostatnio mnie troszkę poniosło i mam ponad 50, ale jak widzę jakiś fajny pędzel to niestety muszę go mieć, naturalnie zawsze mi jest potrzebny, to chyba już nie jest normalne :P Wracając do Teeez-a raczej wygląda jak jarmarczny pędzelek za 10 zł, tandetne wykonanie. Strasznie gubi włosie, pomimo tego, że dbam o niego, obawiam się, że długo ze mną nie zostanie. Szczerzę to wolałabym pędzel Hakuro za 20-30 zł syntetyk niż wymysł Brytyjskiej firmy TEEEZ.

                   Regenerum-regeneracyjne serum do paznokci : Idea marki Regenerum opiera się na wykorzystaniu skoncentrowanych formuł, których składniki nie tylko doskonale pielęgnują, ale również intensywnie regeneruję skórę. Do nabycia w aptekach. Preparat przeznaczony do kompleksowej pielęgnacji paznokcia oraz otaczającego naskórka. Regenerum wzmacnia, odżywia paznokcie, zapobiega rozdwajaniu, rozjaśnia przebarwienia i zmiękcza skórki. Cena/ ok .17 zł/ 5 ml.Stosowałam za każdym razem po zmyciu lakieru, żeby je troszkę odciążyć, i żeby nawilżyć skórkę wokół paznokcia. Cudów nie robi, ale tez nie szkodzi czy uczula jak mają to w zwyczaju takie sera, czy odzywki . Bardzo praktyczny pędzelek, który bardzo ułatwia aplikowanie, konsystencja olejku, bardzo przyjemny zapach. Proponuje po zaaplikowaniu delikatnie wmasować w płytkę paznokcia, skórkę. Za bardzo małe pieniądze fajny produkt pielęgnacyjny do paznokci.

          Odnośnie dwóch próbek zapachów dołączonych do pudełka, nie jest wymagany mój komentarz, ponieważ, każdy ma inny gust co mi się podoba może komuś nie pasować i na odwrót. Zapachy fajne, lecz nie zachwycają również jak swoja trwałością..........